Koza na Mędralowej

Nasze bazy i chatki (Głuchaczki, Wały, Górowa i Zagroń).

Moderatorzy: Baker, Zarząd Koła

ODPOWIEDZ
Gadzet78
Posty: 1
Rejestracja: 08 maja 2011 20:53

Koza na Mędralowej

Post autor: Gadzet78 »

W dniu 6 maja 2011 roku nieformalna świętokrzyska grupa miłośników Chatki na Mędralowej w składzie Andrzej, Hirek, Krystian vel Gadzet (ja) i Marcin, podczas spektakularnej operacji pod krypt. KOZA, po dwunastu godzinach marszu z Zawoja Czatoża do Mędralowej wnieśli na własnych nogach i rękach urządzenie grzewcze typu koza (o wadze około 90kg). W przypływie radości po wniesieniu Kozy, naprawiliśmy drzwi do pomieszczenia, gdzie wcześniej znajdowało się miejsce na ognisko, uszczelniliśmy folią (tu mały minus za estetykę) sypialnie górną, gdzie przeciągi były nawet wówczas gdy nie wiał wiatr. Uszczelniliśmy również mchem i w minimalnym stopniu folią, sypialnie dolną. Ponadto, skoro już poza kozą wnieśliśmy kilkadziesiąt desek i pare kilo gwoździ to zbudowaliśmy (tu brawa dla Hirka i Marcina) stół o wymiarach 1m / 0,7m i cztery ławki. W Chatce pozostawiliśmy- dla potomnych- grabki, szczotkę i piłę do cięcia drzewa z zapasowym nieużywanym brzeszczotem oraz zeszyt- zapraszamy do odwiedzin i dokonywania wpisów.

TURYSTO - MIŁOŚNIKU PRZYRODY - USZANUJ PRACE NASZĄ I WIELU INNYCH ; NIE NISZCZ I NIE KRADNIJ TA CHATKA MOŻE NAM WSZYSTKIM SŁUŻYĆ JESZCZE WIELE WIELE LAT
Dzik
Posty: 992
Rejestracja: 17 mar 2006 01:00
Lokalizacja: 1873 kilometr Dunaju
Kontakt:

Re: Koza na Mędralowej

Post autor: Dzik »

Nikt się tu nie odezwał, ale na mnie Wasze dzieło wywarło naprawdę duże wrażenie. Ktokolwiek liznął logistyki górskiej i targania materiałów budowlanych na plecach, na pewno się ze mną zgodzi. Więc szacun za wykoananie, ale też za pomysł - piec jednak mocno zmniejsza ryzyko spalenia bacówki przez idiotów z zapałkami. Oby Wasza praca była doceniona (przypomnę tylko wersalkę, wtarganą traktorem przez jednego ze współwłaścicieli hali po naszym ostatnim remoncie (2004?), a obecnie spaloną...).
Karweta
Posty: 1464
Rejestracja: 25 paź 2009 21:59
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Koza na Mędralowej

Post autor: Karweta »

Dzik pisze: wtarganą traktorem przez jednego ze współwłaścicieli hali po naszym ostatnim remoncie (2004?), a obecnie spaloną...).
Obecnie z wersalki nie dostało dosłownie nic...
npietrow
Posty: 2
Rejestracja: 25 lis 2009 23:58
Lokalizacja: Znienacka
Kontakt:

Re: Koza na Mędralowej

Post autor: npietrow »

Gadzet78 pisze:grabki, szczotkę i piłę do cięcia drzewa z zapasowym nieużywanym brzeszczotem oraz zeszyt
nie ma
zrobiłem za to wiszący ruszt na kiełbaski z tego, co było pod ręką
estetyka górsko-turystyczna więc się może dłużej uchowa
zostawiliśmy też świerkową miotłę ;-]
ODPOWIEDZ