The Zrąb Story

Nasze bazy i chatki (Głuchaczki, Wały, Górowa i Zagroń).

Moderatorzy: Baker, Zarząd Koła

Dzik
Posty: 992
Rejestracja: 17 mar 2006 01:00
Lokalizacja: 1873 kilometr Dunaju
Kontakt:

The Zrąb Story

Post autor: Dzik »

Następną grubą robotą, jaka nas czeka na Zagroniu, jest wymiana złych belek ze ścian pomieszczenia za kuchnią. Pozwoli to wreszcie zacząć używać to pomieszczenie w normalny sposób. Według zaufanego eksperta - Staszka z Niemcowej - trzeba wymienić belki ze ściany szczytowej (ta ściana na końcu, bez okien), oraz ściany od strony stoku. Nie będziemy ruszać belek od strony kuchni i obecnego pomieszczenia bazowego.
Jest nadzieja, że to jest w zasięgu naszych możliwości. Dodatkowo po precyzyjnym przeliczeniu materiałowym okazało się, że potrzebujemy zdecydowanie mniej drewna niż zakładaliśmy.
Chcemy to zrobić w weekend majowy 2017. Drewno już zamawiamy, więc odwrotu nie ma.
Szczegóły wkrótce.
Dzik
Posty: 992
Rejestracja: 17 mar 2006 01:00
Lokalizacja: 1873 kilometr Dunaju
Kontakt:

Re: The Zrąb Story

Post autor: Dzik »

Parę słów o docelowym wyglądzie wnętrza:
Wchodzimy z kuchni do obecnego pomieszczenie za kuchnią. Wprost przed sobą mamy korytarzyk, zakończony drzwiami na taras. Całą lewą stronę od korytarzyka zajmują wygodne schody na strych, pod nimi obszerna szafa. Z prawej strony, zaraz za kuchnią, są drzwi do łazienki. Łazienka jest taka, jak na Pietraszonce, czyli długa i wąska. Na końcu kabina prysznicowa, wcześniej umywalka, lub dwie. Dalej, z prawej strony korytarzyka, są drzwi do nowego bazowego, który zajmuje kąt, w którym teraz się myjemy. Oczywiście jest większy, choć niewiele - 2x3m. Bazowy będzie w nowym miejscu, bo łatwiej będzie go tam ogrzać (od ciepłej kuchni będzie go dzielić tylko łazienka). Bazowy ma okno wychodzące na taras. W środku pewnie szerokie piętrowe łóżko, coś do siedzenia i szafki. W obecnym bazowym zostanie lotnisko, gdzie zmieści się kolejna grupa.
Schody na strych zaczynają się przy wyjściu na taras, a na strychu wyprowadzą nas tam, gdzie obecnie.
lechu
Posty: 201
Rejestracja: 18 gru 2007 01:00
Lokalizacja: z Mełty

Re: The Zrąb Story

Post autor: lechu »

I ja dołączę się do tego opisu tyle tylko, że w formia graficznej.

Dla wszystkich umysłów technicznych proponuję pobrać z poniższego linku mini projekt.
https://megawrzuta.pl/download/1c83f3a7 ... 73ef4.html

On oczywiście może ewoluować gdyby pojawiły się jakieś głosy sprzeciwu.
To jest nasza wizja dość długo dyskutowana, ale Wasze uwagi również spróbujemy uwzględniać.

P.S. Szkoda, że nie można załączać na forum załączników.
Ave
Posty: 1359
Rejestracja: 07 kwie 2008 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: The Zrąb Story

Post autor: Ave »

Czy belka stropowa biegnąca wzdłuż obecnego pokoju za kuchnią nie będzie problemem przy takiej konstrukcji schodów? Tj. wchodząc na nie będzie się o nią uderzać głową. Chyba że cały strop będzie przebudowany przy okazji :)
lechu
Posty: 201
Rejestracja: 18 gru 2007 01:00
Lokalizacja: z Mełty

Re: The Zrąb Story

Post autor: lechu »

Strop idzie całkowicie do demontażu.
Po wykonaniu nowych ścian zewnętrznych zmieniamy układ belek stropowych z podłużnego na poprzeczny, przy okazji wyrównując poziom stropu do pozostałej części .
Krzysiu
Posty: 460
Rejestracja: 08 kwie 2010 19:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: The Zrąb Story

Post autor: Krzysiu »

Mnie się bardzo podoba :grin: Padły kiedyś pomysły o przebudowie kominka i zrobieniu ogrzewania podłogowego (precyzyjniej sufitowego). Ewentualnie jest to przewidziane w projekcie stropu i doprowadzenia do łazienki i pokoju bazowego? (wiem, nie wszystko naraz, wszystko w swoim czasie:) ) Z doświadczenia wiem że i tak zimą może być ciężko zagrzać ten nowy bazowy. Trzeba będzie mieć otwarte drzwi z kuchni, co da także powierzchnię strychową do ogrzania i ucieczkę dużej części ciepła z dołu.
Baker
Posty: 1847
Rejestracja: 08 kwie 2008 01:00
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: The Zrąb Story

Post autor: Baker »

A hydrofor doceleowo gdzie?
Dzik
Posty: 992
Rejestracja: 17 mar 2006 01:00
Lokalizacja: 1873 kilometr Dunaju
Kontakt:

Re: The Zrąb Story

Post autor: Dzik »

Ogrzewanie:
Tak, chcemy nagrzewać powietrze w kominku i wysylać na strych. Oczywiście z możliwością sterowania, czyli ogrzewania tylko wybranej części strychu. Więcej o systemie: http://ladnydom.pl/budowa/1,106579,8618 ... etrza.html Wszystko zmieści się w stropie nad salonem, więc przy przebudowie za kuchnią nas nie interesuje.
Co do bazowego, to otwarte drzwi na pewno nie wystarczą. Docelowo będziemy też dmuchać ciepłym powietrzem, lub, jeśli powietrze nie da rady, grzać jakimś CO z kaloryferem. Z kuchni lub z kominka - do wymyślenia. Trzeba też przemyśleć jak oddzielić strych od nowych pomieszczeń, żeby grzać faktycznie bazowy (z łazienką i korytarzykiem), a nie strych.
Hydrofor:
Większość rur, to już przemyślane, zmieści się w kuchni pod zlewem. Gorzej z hydroforem właściwym, czyli tym dużym i niebieskim - w kuchni się nie zmieści. Wydaje mi się więc, że trzeba poczekać na nowe pomieszczenia i wtedy ocenić gdzie jest dostatecznie ciepło na hydrofor. Jak na razie widzę go pod sufitem w łazience. Inny pomysł to hydrofor 24l, naprawdę mały, w kuchni, na zimę, a ten duży zalewany tylko gdy łazienka jest ogrzana i używana (razem z całą instalacją łazienkową).
Dzik
Posty: 992
Rejestracja: 17 mar 2006 01:00
Lokalizacja: 1873 kilometr Dunaju
Kontakt:

Re: The Zrąb Story

Post autor: Dzik »

Jak to chcemy zrobić?
Weekend remontowy wiosenny 21-22.05.2016 r. - dostawa zamówionego drewna i ułożenie go w taki sposób by sobie spokojnie schnęło. Biorąc pod uwagę, że niektóre bale mogą ważyć po 200 - 300 kg to może być kawał prawdziwej męskiej przygody by to załadować, przywieść, rozładować i poukładać. Na pewno będzie trzeba trochę chłopa.
Weekend remontowy jesienny 01-02.10.2016 r. - będzie to akcja polegająca na demontażu tarasu od strony północnej oraz przystąpieniu do wykonaniu porządnych fundamentów w trzech miejscach. Akcja znów będąca typową męską przygodą. Betoniara i łopata pójdą ostro w ruch.
Weekend majowy 2017 r - jesteśmy umówieni ze Staszkiem z Niemcowej na akcję zasadniczą. Do tego będzie potrzeba co najmniej 8 - 10 chopa w stałej obsłudze + ewentualnie jacyś dochodzący. Frontów będzie tyle, że dobrze by wszyscy już teraz blokowali sobie ten termin. Miłe też będzie towarzystwo kobiet - szczególnie dobrze gotujących ;) . Tak jak my sobie jako tako poradzimy to na pewno naszym gościem kulinarnie trzeba się zaopiekować.
Dzik
Posty: 992
Rejestracja: 17 mar 2006 01:00
Lokalizacja: 1873 kilometr Dunaju
Kontakt:

Re: The Zrąb Story

Post autor: Dzik »

Pora przypomnieć o naszej akcji.

Termin: 29 kwietnia - 8 maja.
Czyli długi weekend majowy, następny weekend i te dni w środku. Jesteśmy świadomi, że nie wszyscy wezmą urlop, bo by przemysł i nauka w kraju padła, ale ważny jest tak naprawdę każdy. Nawet jeśli możesz przyjechać na jeden dzień - przyjedź. Bardzo pomożesz. Jedyne o co prosimy, to aby zapowiedzieć, tu, na forum, kto kiedy będzie. Ułatwi nam to planowanie prac i życia w chacie. Jeśli jeszcze nie masz pewności, napisz jak Ci się wydaje - kar za nieobecność nie będzie.

Kto ma przyjechać?
Każdy.
Nieważne są Twoje umiejętności, siła, płeć, liczba lewych rąk, posiadane narzędzia, dyplomy, czy alergia na azbest. Inaczej niż w przypadku dachu, będzie specjalistyczna robota ciesielska, ale też wieloosobowe dźwiganie belek, czy po prostu ich malowanie. Więc naprawdę zapraszamy.

Prawdopodobnie będzie trochę dzieci, więc jeśli zabierzesz swoje, będą się miały z kim bawić.
dor_ty
Posty: 261
Rejestracja: 19 mar 2014 21:50

Re: The Zrąb Story

Post autor: dor_ty »

Klan Tyralików:)
Jacek z Chłopakami przyjedzie w piątek po robocie, a ja dojadę w sobotę po południu (po wolontariacie na Babiej). Wyjedziemy w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano.
Pozdr.
Dorota
pączek
Posty: 176
Rejestracja: 08 maja 2009 07:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: The Zrąb Story

Post autor: pączek »

Witam Pączek sztuk jedna od piątku do pierwszej krwi.
krzychs
Posty: 277
Rejestracja: 07 mar 2012 20:55
Lokalizacja: Kato
Kontakt:

Re: The Zrąb Story

Post autor: krzychs »

edit: jednak mi się wszystkie plany posypały i majówkę spędzę w laboratorium z komputerem i roślinami... przykro mi i życzę powodzenia!
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2017 13:50 przez krzychs, łącznie zmieniany 1 raz.
Agaa
Posty: 1395
Rejestracja: 29 mar 2010 12:23
Lokalizacja: R.Śl.

Re: The Zrąb Story

Post autor: Agaa »

Artur będzie pewnie jakoś od początku, do nie wiem kiedy, ja przyjadę po wolontariacie na Babiej i zostanę do 3-go jeśli dostanę wolne 2-go
lechu
Posty: 201
Rejestracja: 18 gru 2007 01:00
Lokalizacja: z Mełty

Re: The Zrąb Story

Post autor: lechu »

Lechu

Ja, jak i Pączek - od piątku do bólu.... (tj. następnej niedzieli)
Liczę, że tym razem nie do pierwszej krwi. Nie zamierzam też przypalać sobie nóg by szukać wymówek.....

Ogólnie zamierzamy działać cały tydzień więc miło by było by ciągle była co najmniej jakaś obsada.

Według moich wyliczeń wstępny harmonogram wygląda następująco:
Etap I - pierwszy weekend 28-30.04
- oczyszczenie zakuchni z wszystkiego co tam zalega
- demontaż sufitu/stropu nad zakuchnią
- podparcie tymczasowe chałupy
- rozbiórki starych belek
- rozłożenie nowych belek i pomalowanie

Etap II - 1 - 5 maja (być może dłużej - tego nie wiemy)
- część zasadnicza czyli budowanie nowej ściany z belek
Do tego potrzeba co najmniej 5 - 10 chopa by nosić te belki i sukcesywnie je wbudowywać.

- ewentualnie montaż nowego stropu nad zakuchnią

Etap III - 5 - 7 maja
roboty wykończeniowe t.j .
- montaż drzwi
- montaż okna
- uszczelnianie ścian
- przywrócenie zakuchni do stanu początkowego
- WIELKA IMPREZA DZIĘKCZYNNA ;)

W międzyczasie poza pracami zasadniczymi będzie MNÓSTWO innych robót towarzyszących oraz uzupełniających dla dobra całokształtu chałupy.
Dla zainteresowanych możemy udostępnić listę robót by każdy znalazł coś dla siebie :)
ODPOWIEDZ