Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Moderatorzy: Baker, Zarząd Koła
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Oj, odgrzebaliście stary temat:)
Na budownictwie naprawdę mało kto z nas się zna, ale jesteśmy dobrej myśli. Wierzymy, że jeśli będzie nas dostatecznie dużo, to się uda.
Budowa planowana jest w okolicach przyszłorocznego rozbijania, czyli najprawdopodobniej w ostatni weekend czerwca, ale tu ostatnie słowo należy do tego kto zapewnia transport drewna (uśmiecham się tu do Borowika).
Szacujemy, że dwa weekendy wcześniej, w czerwcu, zajmą jeszcze przygotowanie i prace ziemne, bo ta robota też zapowiada się poważnie. Zapraszam wszystkich chętnych:)
Na budownictwie naprawdę mało kto z nas się zna, ale jesteśmy dobrej myśli. Wierzymy, że jeśli będzie nas dostatecznie dużo, to się uda.
Budowa planowana jest w okolicach przyszłorocznego rozbijania, czyli najprawdopodobniej w ostatni weekend czerwca, ale tu ostatnie słowo należy do tego kto zapewnia transport drewna (uśmiecham się tu do Borowika).
Szacujemy, że dwa weekendy wcześniej, w czerwcu, zajmą jeszcze przygotowanie i prace ziemne, bo ta robota też zapowiada się poważnie. Zapraszam wszystkich chętnych:)
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
No to gleba Akurat bede mial swierzo urodzona (najpewniej) coreczke Moze uda mi sie dolaczyc, ale to nic pewnego...
dupno pomoc
ze swej strony moge u¿yczyc swego ciezarowego auta ,agregatu pr±dotwórczego ,róznych elektrycznych narzedzi,z moja wiedza budowlana tez coraz lepiej ci±gne aktualnie dwie budowy,gorzej z kregos³upem moim z roku na rok bardziej licho wiec z mojego wypakowanego ciala nie skorzystacie ale dyrgowaæ zawsze dzwoncie co jeszcze trzeba cos tanio kupic na firme nie ma problemu zawsze cos idzie odliczyc w podatkaach.itd,auto moge wysylac w kazda sobote .509981810,512429626
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Ej, Łukasz, co my byśmy bez Ciebie...
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Dzięki Łukasz, Twoja pomoc na pewno się przyda. Liczymy zwłaszcza na agregat, w weekend 20-22 czerwca. Wykwalifikowana kadra zarządcza też się przyda, bo na razie jest w niej tylko Lechu. Ile metrów długości ma Twoje auto?
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Słyszałam, że front robót juz rozplanowany. Prawda to, że dwa pierwsze weekendy (6-8 i 13-15.06) to kopanie, trzeci - rozbijanie bazy?
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Dodam dla zachęcenia plan robót:
6.06 - przytransportowanie na bazę zaprawy betonowej, plantowanie ziemi po koparce, mycie kamieni (do uzupełniania betonu), na ile się da, to zalewanie betonem
13.06 - przywiezienie drewna do końca asfaltu, impregnacja, na bazie zabawy z betonem
20.06 - wwiezienie drewna, stawianie całej konstrukcji. Oprócz tego oczywiście normalne rozbijanie bazy.
Mam nadzieję że każdy wyobraża sobie jaka to będzie kupa roboty. Ale jeśli nas też będzie kupa, to damy radę:) Proszę chętnych możliwie o zgłaszanie się tu, albo na maila, żebyśmy orientacyjnie wiedzieli na ile osób możemy liczyć. Tak samo niech się ujawnią szukający transportu na bazę i szukający współtowarzyszy podróży.
Jeśli chodzi o sprzęt, to na pierwszy weekend na pewno przydadzą się rylki/szpadle, grabie, oraz sprzęt do mycia kamieni (muszą być bez gliny i innych paprochów, żeby się związały z betonem) w rodzaju szczotek, najlepiej drucianych. Szukamy też do pożyczenia taczki.
Oczywiście na wagę złota jest też wszelka pomoc w transporcie, zwłaszcza terenowym, od asfaltu na bazę (do wwiezienia jest 0.4 m3 zaprawy i 3 m3 drewna!).
Czekam na komentarze, a przede wszystkim deklaracje podjęcia współzawodnictwa pracy, przy budowaniu naszej nowej ojczyz... znaczy wiaty. W tym sezonie bazują już prawie sami kursanci, nie chciałbym żeby budowa była też tylko na ich karku.
6.06 - przytransportowanie na bazę zaprawy betonowej, plantowanie ziemi po koparce, mycie kamieni (do uzupełniania betonu), na ile się da, to zalewanie betonem
13.06 - przywiezienie drewna do końca asfaltu, impregnacja, na bazie zabawy z betonem
20.06 - wwiezienie drewna, stawianie całej konstrukcji. Oprócz tego oczywiście normalne rozbijanie bazy.
Mam nadzieję że każdy wyobraża sobie jaka to będzie kupa roboty. Ale jeśli nas też będzie kupa, to damy radę:) Proszę chętnych możliwie o zgłaszanie się tu, albo na maila, żebyśmy orientacyjnie wiedzieli na ile osób możemy liczyć. Tak samo niech się ujawnią szukający transportu na bazę i szukający współtowarzyszy podróży.
Jeśli chodzi o sprzęt, to na pierwszy weekend na pewno przydadzą się rylki/szpadle, grabie, oraz sprzęt do mycia kamieni (muszą być bez gliny i innych paprochów, żeby się związały z betonem) w rodzaju szczotek, najlepiej drucianych. Szukamy też do pożyczenia taczki.
Oczywiście na wagę złota jest też wszelka pomoc w transporcie, zwłaszcza terenowym, od asfaltu na bazę (do wwiezienia jest 0.4 m3 zaprawy i 3 m3 drewna!).
Czekam na komentarze, a przede wszystkim deklaracje podjęcia współzawodnictwa pracy, przy budowaniu naszej nowej ojczyz... znaczy wiaty. W tym sezonie bazują już prawie sami kursanci, nie chciałbym żeby budowa była też tylko na ich karku.
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Oba kursy postanowiły zintegrować się przy robocie na bazie 20-22 czerwca. Także będziemy
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
I ja przyłączam się do Apelu Dzika...!!!!
Jeśli będzie nas dużo dobrze zorganizowanych, pełnych zapału i chęci to jest szansa by ta wiata w pełni powstała przez te trzy weekendy!!!
Nie koniecznie potrzeba pomocy dobrze wykwalifikowanych pracowników... są różne roboty i grono kobietek będzie się mogło również realizować jeśli tylko będzie chciało.
Dla sprostowania jeszcze dodam:
- w weekend 7-8.06 do przetransportowania niestety nie jest 0,4 m3 suchego betonu lecz ok. 1 m3 co w sumie może dawać ciężar ok. 2 t.
- w weekend 13-14-15.06 może uda się już rozpocząć montaż konstrukcji wiaty i z betonem raczej nie powinno już być nic do roboty (oby !!)
Pozdrawiam
Do zobaczenia na Głuchaczkach.
Lechu
Jeśli będzie nas dużo dobrze zorganizowanych, pełnych zapału i chęci to jest szansa by ta wiata w pełni powstała przez te trzy weekendy!!!
Nie koniecznie potrzeba pomocy dobrze wykwalifikowanych pracowników... są różne roboty i grono kobietek będzie się mogło również realizować jeśli tylko będzie chciało.
Dla sprostowania jeszcze dodam:
- w weekend 7-8.06 do przetransportowania niestety nie jest 0,4 m3 suchego betonu lecz ok. 1 m3 co w sumie może dawać ciężar ok. 2 t.
- w weekend 13-14-15.06 może uda się już rozpocząć montaż konstrukcji wiaty i z betonem raczej nie powinno już być nic do roboty (oby !!)
Pozdrawiam
Do zobaczenia na Głuchaczkach.
Lechu
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Dziękuję wszystkim za szeroki odzew Na razie do prac w ten weekend zgłosiły się aż trzy osoby...
Co do szczotek, to najlepsze mogą być nawet zwykłe zmiotki do podłogi. Natomiast na gwałt poszukujemy kogoś, kto pożyczy na weekend taczkę!
Liczę jednak na zainteresowanie pracami, zwłaszcza tych którzy lubią sobie posiedzieć potem na bazie w słoneczku. Tym, którzy nie lubią, bo muszą płacić, przypominam o tym, ze można sobie "odpracować" na rozbijaniu darmowe noclegi.
Co do szczotek, to najlepsze mogą być nawet zwykłe zmiotki do podłogi. Natomiast na gwałt poszukujemy kogoś, kto pożyczy na weekend taczkę!
Liczę jednak na zainteresowanie pracami, zwłaszcza tych którzy lubią sobie posiedzieć potem na bazie w słoneczku. Tym, którzy nie lubią, bo muszą płacić, przypominam o tym, ze można sobie "odpracować" na rozbijaniu darmowe noclegi.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 kwie 2006 01:00
- Lokalizacja: raczej Kraków
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
A czy znalazłoby się jakieś miejsce w samochodzie na przejazd na głuchaczki dla Kaptura?
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Oczywiście. Namiary poślę mailem. Jeśli jest jeszcze ktoś, kto chce się pojawić, a nie chce się z tym ujawnić, to niech pamięta o zmiotce, rękawicach jeśli preferuje, oraz zapewnieniu sobie miejsca w namiocie. Bo NSy, prysznice, piece i tym podobne luksusy to dopiero na rozbijaniu będą...
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
kurczę, jaka szkoda, że w tym ostatnim terminie jest Noc Kupały, bo też bym się zjawił
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Pierwszy etap za nami. Zainteresowanych odsyłam do zdjęć:
http://picasaweb.google.com/dzik.michal ... WiataStory
Chciałem jeszcze tylko publicznie podziękować Lechowi za załatwienie koparki i betonu (ręcznie pewnie jeszcze byśmy kopali), Łukaszowi i Kazikowi Bratkom za dowiezienie betonu i skoszenie łąki, Borowikowi, Aurelowi Grzesiowi i Emilowi za pracę, jakiej już chyba żaden robotnik w Polsce ręcznie nie wykonuje. Przy okazji podkreślę, że do pracy fizycznej było nas tylko 6 osób...
W najbliższy weekend nie ma się co bać ciężkiej pracy. Będzie lekko i przyjemnie - impregnacja drewna. Ważne tylko żeby było nas dużo, bo efektywność impregnatu ogniowego zależy przede wszystkim od dokładności zaimpregnowania. Oby z resztą nigdy się nie przydał.
Tradycyjnie proszę osoby chętne o zgłaszanie się - żeby zarezerwować sobie miejsce w aucie, namiocie, czy sprzęt do malowania.
Przy okazji pilnie szukamy też osób które mogłyby już w piątek pomóc w transporcie drewna. Jeśli masz wolny piątek - nie wahaj się.
Pudelek: w takim razie zapraszamy w ten weekend.
http://picasaweb.google.com/dzik.michal ... WiataStory
Chciałem jeszcze tylko publicznie podziękować Lechowi za załatwienie koparki i betonu (ręcznie pewnie jeszcze byśmy kopali), Łukaszowi i Kazikowi Bratkom za dowiezienie betonu i skoszenie łąki, Borowikowi, Aurelowi Grzesiowi i Emilowi za pracę, jakiej już chyba żaden robotnik w Polsce ręcznie nie wykonuje. Przy okazji podkreślę, że do pracy fizycznej było nas tylko 6 osób...
W najbliższy weekend nie ma się co bać ciężkiej pracy. Będzie lekko i przyjemnie - impregnacja drewna. Ważne tylko żeby było nas dużo, bo efektywność impregnatu ogniowego zależy przede wszystkim od dokładności zaimpregnowania. Oby z resztą nigdy się nie przydał.
Tradycyjnie proszę osoby chętne o zgłaszanie się - żeby zarezerwować sobie miejsce w aucie, namiocie, czy sprzęt do malowania.
Przy okazji pilnie szukamy też osób które mogłyby już w piątek pomóc w transporcie drewna. Jeśli masz wolny piątek - nie wahaj się.
Pudelek: w takim razie zapraszamy w ten weekend.
Re: Projekt nowej wiaty na Gluchaczkach
Do roboty zgłasza się ekipa:
Jola, Wolf, Michał Kozera, Michał Mizgała i Maciek Froński, będziemy w piątek ok 18.00 na placu budowy
Jola, Wolf, Michał Kozera, Michał Mizgała i Maciek Froński, będziemy w piątek ok 18.00 na placu budowy