Śpiwór Cumulus X-lite 200

Inne sprawy nie ujęte w poprzednich forach

Moderatorzy: Baker, Zarząd Koła

ODPOWIEDZ
Wolf
Posty: 341
Rejestracja: 13 gru 2006 01:00
Lokalizacja: Grosse Bäckern

Śpiwór Cumulus X-lite 200

Post autor: Wolf »

Śpiwór Cumulus X-lite 200


Jako, że podczas ostatniego Bacowania parę osób wykazało zainteresowanie moim śpiworem postanowiłem napisać parę słów na jego temat.

Na wstępie kilka słów od producenta.

„Skrajnie lekki śpiwór puchowy dla osób chcących ograniczyć masę używanego sprzętu, wykonany z nadzwyczaj lekkiej tkaniny Pertex Quantum, prawdopodobnie najlżejszej tkaniny puchoszczelnej na świecie. W kombinacji z 200 g fantastycznej jakości polskiego puchu o sprężystości 850 cuin, X-Lite 200 umożliwia bezproblemowe biwakowanie w temperaturach bliskich zeru stopni Celsjusza. Brak zamka wynagradzają mała objętość i masa śpiwora po spakowaniu: 2,75 l i 430 g!
charakterystyka:
• konstrukcja H (skrzynkowa)
• masa całkowita: 430 g
• masa puchu: 200 g
• puch gęsi 96/4: min. 850 cuin
• maks. wzrost użytkownika: 185 cm
• szerokość góra / dół: 77/51 cm
• minimalna temperatura
komfortowa: 3°C
• objętość pokrowca: 2,75 dm3
inne szczegóły:
• tkanina wewn. i zewn.: Pertex Quantum
• kaptur z elastyczną linką ze stoperem
• kieszeń wewnątrz śpiwora
• dodatkowy duży worek do przechowywania śpiwora w domu”
Cena: 469.00 zł.
Wszystkie potrzebne informacje na www.cumulus.pl

Obrazek

Teraz kilka uwag praktycznych.

Pierwsze wrażenie

Po otrzymaniu przesyłki bardzo się zdziwiłem. Spodziewałem się małego śpiwora, ale to przeszło moje oczekiwania. Posiadam jeden syntetyczny śpiwór, do spania w schronach o termice do 15 stopni Celsjusza, kupiony właśnie ze względu na małą wagę (670 g) i objętość po spakowaniu, nie sądziłem jednak, że można wykonać coś mniejszego, lżejszego i o takim zakresie temperatury optymalnej.

Obrazek

Obrazek

Wyjąłem śpiwór z woreczka i troszkę zdziwiła mnie grubość loftu. Jednak po paru chwilach puch zaczął się rozprężać i śpiwór nabrał „kształtów”. Byłem pozytywnie zaskoczony. Rozprężalność, jaką podaje producent potwierdzam w 100%. Od razu wmontowałem się do środka. Co ciekawe brak zamka nie jest żadnym problemem przy wchodzeniu do śpiwora, ponieważ jest on na tyle mały, że spokojnie można zwinąć go i wpełzać do środka. Kaptur na pierwszy rzut oka wydaję się dość „płaski” i dla osób przyzwyczajonych do tradycyjnych, dużych kapturów może budzić obawy. Po opatuleniu się w śpiwór zdajemy sobie sprawę, że więcej miejsca nam nie potrzeba.
Jeśli chodzi o długość śpiwora to producent podaje, że jest on przeznaczony dla ludzi o max 185 cm. wzrostu. Ja mam 176 i śpiwór jest dla mnie optymalny. Mam jeszcze parę cm w nogach, jednak pamiętajmy, że im więcej wolnej przestrzeni tym mamy więcej do ogrzania.
Materiał z jakiego wykonana jest wewnętrzna i zewnętrzna warstwa śpiwora to Pertex Quantum – bardzo cienka i delikatna tkanina.

Budowa

Kształt śpiwora to oczywiście mumia bez zamka. Kaptur ściągany jest za pomocna gumeczki ze stoperkiem. Z racji minimalizacji ciężaru producent zdecydował się nie stosować żadnego kołnierza termicznego. Przy dolnej części śpiwora wszyto dwie przelotki, za które można go powiesić. Wewnątrz wszyto kieszonkę, również bez zamka. Spokojnie można w niej schować telefon bez obawy o jego wypadnięcie.

Obrazek

Termika

Jak pisze producent w X-lite zastosowano puch gęsi, o całkowitej wadze wypełnienia 200 g. Przy tym rodzaju pierza jest to optymalne wypełnienie dla temp. powyżej 0 stropni.

Obrazek

Śpiwora używałem na kilku wyjazdach, łącznie ok. 10 noclegów. Przez prawie wszystkie (za wyjątkiem Górowej) noce spałem pod namiotem, na macie samopompującej o grubości 2,5 cm. Używając go w Dolomitach, na campingu, temperatury oscylowały w okolicach 8 stopni Celsjusza. Spałem w samej bieliźnie i koszulce z krótkim rękawkiem. Nie zdarzyło mi się w nim zmarznąć, napiszę więcej było mi bardzo komfortowo.
Następnie użyłem go w bacówie na Górowej, podczas pierwszego zimowego weekendu tej jesieni. Tam akurat było ok. 13 stopni, więc śpiwór bardzo grzał.
Bacowanie. Tutaj prawdziwy test. Bardzo wilgotna gleba z resztkami śniegu i przelotnie padający deszcz. W namiocie czuć było wilgoć, a mata od spody była mokra, temp. nie przekroczyła 10 stopni (czyli na dworze pewnie było ok. 3-4 stopni). Zaryzykowałem i wmontowałem się do śpiwora w bokserkach i bluzie z długim rękawem z tkaniny Micro Lite. Pozaciągałem kaptur i zasnąłem. Przebudziłem się może dwa razy, troszkę podkurczyłem nogi i zasnąłem dalej. Wywnioskować mogę z tego, że bardzo duża wilgoć obniża temp. komfortu spania. To jednak odnosi się do każdego rodzaju śpiwora. Pertex jednak nie doprowadził puchu do zamoczenia, jedynie nieznacznie czuć było wilgoć.
Dzięki temu, że śpiwór nie jest „gruby” bardzo szybko schnie, co jest dodatkową zaletą. Nie musimy się obawiać, że puch nam zaśmierdnie. Jeśli chodzi o wypadanie puchu to zauważam taką zależność – małe piórko na jeden nocleg, co jest bardzo dobrym wynikiem dla tkaniny jaką zastosowano.

Podsumowanie

Uważam, że był to bardzo udany zakup. X-lite 200 z założenia ma mi służyć jako śpiwór pod namiot w sezonie od wiosny do jesieni i do takich zastosowań nadaje się idealnie. Niska waga, mała objętość to dla wyznawców Fast&Light podstawa. Ponadto może on również służyć jako wkładka ocieplająca do innego śpiwora.

Obrazek

Tutaj w worku kompresyjnym, jeszcze mniejsza objętość :)
ODPOWIEDZ